Miał miejsce wypadek, który skończył się pobytem jednej osoby w szpitalu. Do incydentu doszło we wtorkowe przedpołudnie, a konkretna lokalizacja to Papowo Toruńskie.
26-letni kierowca Volkswagena, na którego test alkomatu wykazał więcej niż jeden promil alkoholu, był sprawcą tego wypadku. Sytuacja miała miejsce wczoraj (wtorek, 17 października) na ulicy Warszawskiej w miejscowości Papowo Toruńskie, niedaleko Torunia.
Z początkowych ustaleń śledczych policji wynika, że młodzieniec za kierownicą samochodu terenowego nieoczekiwanie przeszedł na przeciwną stronę jezdni. Kierujący zaatakował tam ciężarówkę Scania. W rezultacie tej kolizji jedna osoba została poszkodowana – sprawca wypadku. Właśnie ten 26-latek został przewieziony do szpitala.
Po zdarzeniu strażacy musieli korzystać z narzędzi hydraulicznych, aby wydobyć uwięzionego w pojeździe kierowcę. Po wypadku doszło do pożaru akumulatora, który na szczęście udało się szybko ugasić.
Ochotnicza Straż Pożarna z Papowa Toruńskiego chwali sobie postępowanie mieszkańców okolicy. Ludzie ci nie wahali się ruszyć na pomoc i zabezpieczyli poszkodowanego czekając na przyjazd służb ratunkowych.