Siły antyterrorystyczne Policji przeprowadziły operację, podczas której zatrzymano około 20 osób, które są podejrzane o prowadzenie działalności przestępczej polegającej na handlu narkotykami i substancjami psychoaktywnymi. Agnieszka Adamska-Okońska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, potwierdziła te informacje dla Polskiej Agencji Prasowej. Operacja odbywała się w czwartkowe popołudnie i wieczór, a jej centrum działań znajdowało się w samym sercu Torunia.
Różne źródła raportowały o intensywnych działaniach Policji w czwartkowy wieczór, zwłaszcza w obrębie Starego Miasta w Toruniu. Wśród m.in. doniesień o zatrzymywanych pojazdach, użyciu granatów hukowych, wkroczeniu sił antyterrorystycznych do mieszkań i potencjalnych strzałach. Policja nie udzielała oficjalnych informacji na temat szczegółów operacji, potwierdzając jedynie, że prowadzone są odpowiednie działania służb policyjnych.
Podczas akcji zamknięto część ulic w centrum miasta, a mieszkańcy jednego z budynków nie mogli go opuścić do momentu zakończenia działań służb.
W piątek rano Agnieszka Adamska-Okońska udzieliła PAP więcej informacji na temat operacji. Potwierdziła, że zatrzymani są podejrzani o przestępstwa powiązane ze śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Bydgoszczy. Dodała, że liczba około 20 zatrzymanych osób jest wynikiem działalności grupy przestępczej zajmującej się handlem narkotykami i substancjami psychoaktywnymi. Adamska-Okońska zapowiedziała, że więcej szczegółów zostanie ujawnionych po zakończeniu działań wobec zatrzymanych.
Oprócz tego, rzeczniczka prasowa prokuratury dodała, że podczas operacji policyjnej zabezpieczono duże ilości amfetaminy i marihuany. Z powodu równoczesnych zatrzymań w całym Toruniu, do akcji musiało zostać zaangażowanych około 200 funkcjonariuszy. Świadkowie mówili o przeszukiwaniu wielu pojazdów oraz wynoszeniu wielu pudeł i toreb z budynków w Starym Mieście przez Policję.