Sytuacja mogąca zakończyć się tragicznie rozegrała się na toruńskim osiedlu Na Skarpie. Poruszający wózek z maleństwem niespodziewanie wtargnął na przejście dla pieszych, niemal wpadając prosto pod nadjeżdżające pojazdy. Zarejestrowane to wydarzenie filmowe dotarło do internetu, wywołując lawinę gwałtownych reakcji ze strony użytkowników, którzy nie szczędzili ostrej krytyki.
Alarmujące zdarzenie miało miejsce na ulicy Wyszyńskiego w Toruniu. Film opublikowany na stronie „STOP CHAM” ukazuje dramatyczną chwilę, w której wózek z dzieckiem niespodziewanie stacza się na pasy przeznaczone dla przechodniów, tuż przed nadjeżdżającymi autami.
Warto przy tym podkreślić, że na tej części ulicy Wyszyńskiego prędkość jazdy jest ograniczona do 30 km/h. Z uwagi na pobliską szkołę podstawową, kierowcy są tam zobligowani do szczególnej ostrożności i wzmożonej czujności. Mimo to, taka sytuacja z pewnością nie była brana pod uwagę przez kierujących.
Kobieta, która sterowała wózkiem, zdała sobie sprawę z niebezpieczeństwa dopiero po fakcie, gdy wózek już stoczył się na pasy.
Z nagrania można wywnioskować, że kobieta stała wcześniej przy płocie – prawdopodobnie była zaabsorbowana rozmową z kimś i nie dostrzegła, że wózek porusza się w kierunku ulicy.
Nagranie z tego niebezpiecznego incydentu błyskawicznie rozprzestrzeniło się po mediach społecznościowych, co spowodowało falę emocjonalnych reakcji. Komentujący dostrzegli, że to dzięki czujności kierowców udało się zapobiec potencjalnej tragedii.
– „Gdyby samochód był bliżej, doszłoby do podwójnej tragedii!” – zauważyła jedna z użytkowniczek. Inni bez ogródek krytykowali kobietę sterującą wózkiem.