Nowe stawki za komunikację miejską w Toruniu na razie nie wejdą w życie

Zaplanowane na 1 marca br. zmiany w cenniku biletów komunikacji miejskiej w Toruniu nie nastąpią zgodnie z pierwotnym harmonogramem. Proces wprowadzenia nowych taryf, które zostały zaakceptowane przez radnych w październiku ubiegłego roku, uległ opóźnieniu.

Planowany wzrost cen dotyczył przede wszystkim biletów jednorazowych, z najpopularniejszym 60-minutowym biletem normalnym czołowym w tej grupie. Jego cena miała wzrosnąć z obecnych 3,80 zł do 5 zł od 1 marca. Decydenci podkreślali jednak, że równocześnie z wejściem w życie nowych stawek zostanie wprowadzona karta miejska, umożliwiająca zakup tego samego biletu za 4,60 zł.

Marcin Centkowski, rzecznik prezydenta Torunia, wyjaśniał w październiku, że największy wzrost cen będzie dotyczył biletów w formie papierowej. Osoby korzystające z elektronicznej Karty Miejskiej będą mogły liczyć na istotne rabaty. Ponadto mieszkańcy Torunia posiadający Kartę Miejską ze statusem Mieszkańca nie odczują podwyżek.

Zgodnie z obliczeniami Marcina Kowalleka, dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej, „korekta cen biletów” mogłaby przynieść Miastu dodatkowe 6 116 000 zł dochodu w ciągu roku, co oznaczałoby wzrost o 16.37 proc. w porównaniu do roku 2023.

Ale na razie torunianie mogą odetchnąć z ulgą. Kilka dni przed planowanym uruchomieniem Karty Miejskiej prezydent miasta Paweł Gulewski zadecydował o utrzymaniu obecnych stawek. Chce dać więcej czasu swoim mieszkańcom na zdobycie statusu mieszkańca, ucznia czy studenta i skorzystanie z tańszych przejazdów oraz zniżek u partnerów Karty. Nie jest jeszcze znana nowa data wprowadzenia podwyżek.

Więcej informacji na temat nowego systemu taryfowego dowiemy się na konferencji prasowej 11 lutego, która odbędzie się w tramwajowej zajezdni przy ulicy Sienkiewicza. Wtedy też zostanie zaprezentowana Toruńska Karta Miejska, oznaczona nazwą „JO”.

Toruńska Karta Miejska była zapowiadana kilka miesięcy temu jako narzędzie funkcjonujące zarówno w formie aplikacji miejskiej, karty wirtualnej, jak i plastikowej. Służyć ma nie tylko do opłacania przejazdów komunikacją miejską, ale także umożliwiać korzystanie z rabatów w różnych instytucjach, takich jak baseny, muzea czy oferty kulturalnej. System ten ma być otwarty na dalszą rozbudowę i integrację z innymi systemami i aplikacjami.