W ciemnościach nocy, właśnie 17 września, malownicza miejscowość Wistka stała się tłem dla tragicznego pożaru. Ogień strawił całość domku letniskowego, lecz na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
W podobnych sytuacjach najważniejsze jest bezpieczeństwo ludzkie, więc szczęśliwie możemy odnotować, że nie ma żadnych informacji o poszkodowanych w wyniku tego zdarzenia. Niemniej jednak pożar ten był całkowicie przeraźliwy dla domku, który doszczętnie spłonął razem ze swoim całym wyposażeniem – takie są doniesienia bryg. Mariusza Bladoszewskiego, rzecznika prasowego PSP Włocławek.
Przez ponad trzy godziny intensywnej walki z płomieniami strażacy z kilku jednostek dokonywali akcji gaśniczej. Na miejscu zdarzenia działały siły zarówno JRG nr 2 we Włocławku, jak i OSP Smólnik oraz OSP Dąb Polski. Ich wspólne wysiłki pozwoliły na opanowanie sytuacji po długiej, trzygodzinnej walce z ogniem.