W dniu 4 kwietnia 2025 roku, autostrada A1 mogła stać się miejscem dramatycznego starcia pseudokibiców, ale dzięki skutecznym działaniom służb, konfrontacja ta została uniknięta. Pseudokibice reprezentujący kilka klubów, w tym Toruń, miały zamiar stawić czoła w niebezpiecznej konfrontacji, która mogła zakończyć się tragicznie.
Sprawne działania policji oraz innych służb zapobiegły eskalacji napięcia, uniemożliwiając realizację planów pseudokibiców. Wszystko to było możliwe dzięki odpowiedniej koordynacji i współpracy funkcjonariuszy z różnych województw, którzy zauważyli niepokojący ruch na drodze. W sumie, 17 pojazdów, które podążały kierunkiem A1, było zaangażowanych w ten nielegalny przemarsz.
Grupy pseudokibiców z Gdańska i Grudziądza miały plan spotkać się na tej trasie z toruńskimi fanami. Jak poinformowała policja Pomorza, ten przejazd był przygotowany w tajemnicy przed organami ścigania. Mimo opłacenia specjalnego pociągu na mecz piłki nożnej w Łodzi, kibice zdecydowali się na prywatny konwój samochodowy.
W trakcie interwencji okazało się, że mężczyźni byli wyposażeni w różne przedmioty sugerujące przygotowania do starcia – kominiarki i ochraniacze na szczęki. Kiedy to wyszło na jaw, policja natychmiast zareagowała. Wszystkie 17 pojazdów zostało zabezpieczone a 50 mężczyzn poddanych kontroli.
Na koniec, wszystkie pojazdy zostały pod nadzór policyjny na czas całego przejazdu do Łodzi, uniemożliwiając jakiekolwiek starcia pomiędzy pseudokibicami.