W nadchodzących godzinach, Toruń nie zaoferuje swoim mieszkańcom szczególnie przyjemnej aury. Możemy spodziewać się dominacji chmur i opadów deszczu.
Ostatnimi czasy, nasze niebo pokryte jest ciężką pokrywą chmur, a słońce zdaje się być tylko ulotnym gościem. Niestety, dzisiejsza aura w Toruniu nie będzie wyjątkiem od tej reguły. Chmury będą stanowić główny element krajobrazu, a dla tych, którzy planują wyjść z domu, parasol będzie niezbędnym akcesorium. Jak informuje Rafał Maszewski, meteorolog z Torunia i twórca serwisu pogodawtoruniu, szczyt opadów deszczu zaplanowany jest na późne popołudnie.
Za te kapryśne warunki odpowiada cyklon Telse. Chociaż w niektórych częściach Polski ludność będzie musiała zmagać się z silnym wiatrem, w Toruniu ten aspekt pogody pozostanie raczej umiarkowany.
Odczuwane temperatury również nie będą sprzyjać dobremu samopoczuciu mieszkańców. W najcieplejszej części dnia, wczesnym popołudniem, termometry wskażą jedynie 7 stopni Celsjusza. W nocy z czwartku (28 listopada) na piątek (29 listopada), temperatura nieznacznie się obniży, do minimum 4 stopni powyżej zera.
Po tym chłodnym nocnym spadku, ciśnienie atmosferyczne przez jakiś czas utrzyma się na stabilnym poziomie, zanim zacznie wzrastać wieczorem. Niekorzystny wpływ na nasze samopoczucie mogą mieć warunki biometeorologiczne.
Zgodnie z przewidywaniami Rafała Maszewskiego, choć piątkowe niebo nad Toruniem będzie pokryte chmurami, opady deszczu będą raczej rzadkością. Pojawienie się więcej słońca można spodziewać się w ostatnim dniu listopada. Jednak mimo większej ilości słońca w sobotę, temperatura ma być nieco niższa i maksymalnie wyniesie tylko 4 stopnie Celsjusza.