Na drodze krajowej nr 80, niedaleko Torunia, miało miejsce zdarzenie przypominające szalone wyścigi Formuły 1. Kierowca, który postanowił zignorować przepisy ruchu drogowego, miał niebywałą pecha. Jego niebezpieczna jazda została nagrana przez innego uczestnika ruchu drogowego. W wyniku swojego nieodpowiedzialnego zachowania, grozi mu teraz surowa kara w postaci grzywny o wartości do 30 tys. złotych.
Zgodnie z informacjami podanymi przez policję, incydent ten miał miejsce 27 maja na wspomnianej wyżej drodze krajowej nr 80, w okolicach miejscowości Górsk (powiat toruński). Chociaż w dniu zdarzenia, kierujący nie został zatrzymany przez służby porządkowe, to film prezentujący jego nieodpowiedzialne działania na drodze trafił do skrzynki mailowej „STOP AGRESJI DROGOWEJ”.
Jak podaje asp. Agnieszka Bubień z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy: „Mężczyzna prowadzący osobowego Opla, bez zważania na przepisy, wyprzedził inny pojazd na skrzyżowaniu. Nie zastosował się do znaku drogowego B-25 „zakaz wyprzedzania” oraz znaku P-4 „linia podwójna ciągła”. Całe wydarzenie zostało udokumentowane za pomocą kamery samochodowej.” Obecnie służby ścigają bezmyślnego kierowcę. Za rażące łamanie przepisów ruchu drogowego grozi mu grzywna do 30 tysięcy złotych.
Informacje o tym zdarzeniu powinny posłużyć za ostrzeżenie dla innych kierowców. Niezwykle ważne jest przestrzeganie zasad ruchu drogowego oraz dbanie o bezpieczeństwo na drodze.
„Zwracamy się z apelem o zdrowy rozsądek i przewidywanie tego, co może zdarzyć się na drodze. Każdy z nas chce dotrzeć do celu swojej podróży bezpiecznie. Aby to było możliwe, należy respektować zasady i przepisy określone przez ustawę Prawo o ruchu drogowym” – dodaje asp. Agnieszka Bubień.