Słynne kino Orzeł, które niegdyś tętniło życiem, teraz stoi puste, dostosowane do dzierżawy i gotowe na przekształcenie w lokal gastronomiczny lub muzyczny klub. Nie tylko samo kino jest dostępne, ale cały budynek – kamienica, która przez ponad osiem dekad była miejscem, gdzie tysiące mieszkańców Torunia zgromadziło się na pokazy filmowe.
Wśród wielu ogłoszeń dotyczących sprzedaży lub wynajmu nieruchomości w Toruniu, to jest szczególnie interesujące. To fragment historii toruńskiej sceny kinowej, ze szczególnym naciskiem na dystrybucję i promocję filmów.
Toruń był niegdyś domem dla lokalnych kin studyjnych, takich jak Kino Grunwald, Kino Kopernik i Kino Orzeł. Te miejsca zaczęły zamykać swoje drzwi w latach 2005-2011. Niestety, pomimo ich unikalności, te kina nie były w stanie przetrwać. Zły czas dla lokalnych kin pokrył się z otwarciem multipleksu Cinema City przy ulicy Czerwonej Drogi w 2005 roku. Nowe kino pociągnęło za sobą miłośników filmów, odnosząc ogromny sukces.
Kamienica przy ulicy Strumykowej 3, zbudowana w XIX wieku, położona obok tak zwanego Niewidzialnego Domu i naprzeciw Muzeum Toruńskiego Piernika, była domem dla kina Orzeł przez 80 lat. Pierwszy seans odbył się tam 22 lutego 1928 roku, a ostatni – 27 lipca 2008 roku. Od tamtej pory minęło ponad 16 lat.
Rzecznik firmy inwestycyjnej Milenium Inwestycje, Robert Wiśniewski, mówi: „Kupiliśmy budynek, gdy Kino Orzeł dobiegało końca. Niestety, z powodu braku klientów, kino zbankrutowało. Jako właściciele lokalu zostaliśmy z całym wyposażeniem kina, w tym oryginalnymi plakatami, filmami i ikonicznymi krzesłami”.