Uczynki przeszłości dogoniły 29-letniego obywatela Ukrainy, który zamieszkał w Toruniu. Mężczyzna, którego ślady podążały za nim od 2020 roku, kiedy to dokonał strzelaniny i zbiegł z ojczyzny, wpadł wreszcie w ręce funkcjonariuszy policyjnych. To właśnie służby z Bydgoszczy, a dokładniej rzecz ujmując, funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji oraz Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego w Bydgoszczy, doprowadzili do jego aresztowania.
Interpol poświęcił temu ukraińskiemu obywatelowi czerwoną notę. Oznacza to, że międzynarodowy list gończy za tym mężczyzną został wprowadzony do systemów informatycznych organów ścigania we wszystkich 196 krajach będących członkami tej organizacji. Informacja ta dotarła do nich z jasnym przekazem – mamy tu do czynienia z niebezpiecznym przestępcą.
Podczas sprawdzenia danych ukraińca w policyjnych systemach informacyjnych potwierdzono fakt, iż jest on poszukiwany na mocy międzynarodowego listu gończego. Jest podejrzewany o uszkodzenie ciała dwóch osób za pomocą broni palnej – relacjonuje asp. Krzysztof Bratz z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Wszystko to wydarzyło się w 2020 roku na terenie Ukrainy, skąd mężczyzna zbiegł, ukrywając się przed wymiarem sprawiedliwości.