Zainicjowana przez strażników miejskich interwencja uchroniła starszą panią, która znalazła się w autobusie ubrana jedynie w piżamę oraz kapcie, przed dalszymi konsekwencjami swojej podróży.
Nocą, 21 maja, o godzinie 3:45 na Bydgoskim Przedmieściu doszło do niecodziennej sytuacji. W autobusie MZK pojawiła się starsza kobieta, której ubiór – piżama i kapcie – sugerował, że może potrzebować pomocy. Strażnicy miejscy zostali powiadomieni o jej obecności.
Gdy dotarli na miejsce, okazało się, że 72-letnia kobieta ma problemy z pamięcią. Jej stan dezorientacji był na tyle zaawansowany, że nie była w stanie powiedzieć, dokąd zamierza jechać.
Jak podał Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Toruniu, strażnikom udało się jednak ustalić dom seniorce. Zostali oni jej opiekunami na czas podróży do domu, gdzie bezpiecznie ją odwieźli i przekazali pod opiekę męża.