Wygląda na to, że mieszkańcy Torunia mogą powiedzieć „do widzenia” aurze cieplejszej jesieni, choć prognozy głoszą to dość stanowczo. W najbliższą środę, pejzaż za oknem ma wyglądać dość monotonnie – szarawo, ciemno i dołująco, z pewnymi chwilami odstępstwa od reguły, gdzie słońce zagości w naszych okolicach.
Nadchodząca środa ma być bowiem dniem przesyconym chmurami, a deszcz przeplatający się przez te chmury może nas skłonić do wyciągnięcia parasoli, szczególnie w godzinach popołudniowych i wieczornych. Niemniej jednak, prognozy sugerują możliwość niewielkich przejaśnień, co może oznaczać kilka krótkotrwałych momentów słonecznych. Temperatura powietrza po południu ma wzrosnąć do około 9 stopni Celsjusza. W nocy pomiędzy środą a czwartkiem (8/9 listopada), termometry mają pokazać około 5 stopni Celsjusza.
Oprócz tego, w ciągu dnia możemy spodziewać się umiarkowanego południowo-zachodniego wiatru. Ciśnienie atmosferyczne powinno pozostać stabilne, a warunki biometeorologiczne są obojętne, co oznacza, że nie będą wpływać na nasze samopoczucie.
Wygląda na to, że następne listopadowe dni nie przyniosą znaczących zmian pogodowych. Zapowiada się typowa jesienna aura z dużym i umiarkowanym zachmurzeniem oraz sporadycznymi opadami deszczu. Temperatury w Toruniu mają osiągnąć maksimum 10 stopni Celsjusza, bez widoków na poranne i nocne przymrozki.