W mieście Chełmża, w budynku mieszkalnym zlokalizowanym przy ulicy Wodnej 3, doszło do eksplozji gazu. Podczas tragicznego zdarzenia, które miało miejsce dzisiejszego wieczoru, trzy osoby przebywały wewnątrz obiektu. Dwie z nich zostały uratowane przez drużyny strażackie, jednak ich stan zdrowia określono jako ciężki. Pogotowie ratunkowe przetransportowało poszkodowanych do szpitala.
Jak podaje Jerzy Czerwiński, burmistrz Chełmży, przyczyną eksplozji była butla z gazem znajdująca się w jednostce mieszkalnej przy ulicy Wodnej. Poszkodowane przez wybuch osoby zostały przewiezione do szpitali w Chełmży i Toruniu. Stan ich zdrowia jest poważny.
Pozostałe sześć osób zamieszkujących budynek znalazło schronienie pod opieką magistratu miasta. „Mamy nadzieję, że stan zdrowia poszkodowanych będzie się stopniowo poprawiał” – mówi burmistrz miasta. „Nie jestem na ten moment w stanie podać więcej informacji na temat rokowań medycznych”. Burmistrz dodaje, że troska o pozostałych mieszkańców tego budynku jest teraz priorytetem; budynek nie nadaje się obecnie do zamieszkania z powodu ogromnych zniszczeń.
Zdaniem oficera prasowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, kpt. Przemysława Banieckiego, który jest obecnie na miejscu zdarzenia, zniszczenia są znaczące. Doszło do zawalenia części budynku. Policja prowadzi śledztwo, aby ustalić dokładne przyczyny incydentu.
Kapitan Baniecki informuje, że drugie piętro budynku uległo zawaleniu razem z częścią pierwszego piętra. Jak dowiedział się z własnych ustaleń, w domu na stałe mieszkało osiem osób. W momencie wybuchu pięć z nich nie było jednak w budynku.
Na miejsce tragedii skierowano psy ratownicze z Poznania i Gdańska w celu przeprowadzenia dalszych działań poszukiwawczych.