Policjanci z wydziału do spraw przestępczości gospodarczej z toruńskiej komendy policji postawili zarzuty 32-letniemu mężczyźnie, dotyczące nielegalnego przechowywania w dużych ilościach krajanki tytoniowej oraz papierosów bez wymaganych polskich znaków akcyzy. W składzie odnaleziono ponad 1,5 tony tytoniu i 3 tysiące sztuk papierosów. Suma, o którą mogła zostać oszukana skarbówka przekracza kwotę 1,3 miliona złotych.
Na przełomie sierpnia zdobyte przez funkcjonariuszy z toruńskiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą informacje wskazywały na prawdopodobną produkcję wyrobów tytoniowych na terenie jednej z posesji położonej w gminie Gniewkowo.
Jak informuje sierżant sztabowy Sebastian Pypczyński, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, policjanci udali się na miejsce, aby potwierdzić podejrzenia. W wyniku przeprowadzonego przeszukania stodoły odnaleziono ponad 1,5 tony krajanki tytoniowej i trzy tysiące sztuk papierosów. Działania te doprowadziły do aresztowania 32-letniego właściciela nieruchomości oraz zabezpieczenia nielegalnych wyrobów tytoniowych.
Dzień po zatrzymaniu mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące przechowywania nielegalnych wyrobów tytoniowych. Policjanci 30 sierpnia doprowadzili podejrzanego do prokuratury. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi nałożyć na 32-latka dozór policyjny.
Zgodnie z wstępnymi obliczeniami funkcjonariuszy, wprowadzenie tak dużej ilości wyrobów tytoniowych na czarny rynek miałoby drastyczne skutki dla Skarbu Państwa. Straty mogłyby sięgnąć nawet ponad 1,3 miliona złotych – dodaje Sebastian Pypczyński. Osobie podejrzanej grozi surowa kara w postaci grzywny lub pozbawienia wolności, a w niektórych przypadkach obie te formy kary mogą być nałożone łącznie.